Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:54, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ed szybko się z tym uwinął, bo jak wiadomo był alchemikiem i to nie byle jakim. Mala Mala szybko wdepnęła w krąg i znieruchomiała. Wtedy do domu Netami wpadli Fotelowcy, którzy, jak się okazało, nawiali z Domu Dzieci Specjalnej Troski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:57, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie było czasu sie z nimi zabawiać. MPok i roverbot połączyli siły, i zdzielili Yami Miras zelektryzowanym olejem (MPok ma moc Pikachu). Ta jednak za nic nie chciała wypuścić pazurów... a czas kręgu mijał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:59, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tymczasem Fotelowcy zaczęli bzikować i latać po całym domu.
Roverbot nie stracił jednak zimnej krwi i... psiknął olejem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:04, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
I... celując w lidera Fotelowców trafił w... rękę Yami Maras, z której ześlizgnęły się pazury Roverbot szybko do nich pobiegł i je założył. I... nie stał się Yami, gdyż jego DNA [takie specjalne, robotyczne](załóżmy, że to one odpowiada za przemianę, opróćz przedmiotu) przyzwyczaiło się do liścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:07, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mógł teraz kontrolować Mala Malę i kazał jej się spowrotem rozłożyć na milenijne przedmioty. Najbardziej ucierpieć musiał na tym Koń*, który w wyniku przywołania jego Oka jako składnik Mala Mali, stracił je (pozostał mu tylko Milenijny Oczodół)
* Koń - Maximilian Pegasus dla waszej wiadomości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:10, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wszyscy odzyskali moc Yami, ale na razie nie chcieli jej używać, więc trzymali przedmioty w kieszeniach. O milenijne oko zagrali w "kamień, papier, nożyce" MPok i Akishi. Obaj wybrali nożyce.
-Wygrałem. -Powiedział Akishi
-????? (MPok)
-No bo ja mam nożyce takie "Firmowe", a ty takie zwykłe, z "Biedronki"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:34, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zebrali się wszyscy posiadacze Przedmiotów, aby je odzyskać. Z nich wszystkich pozostał tylko Bakura, który zapatrzył się na kłótnię MPoka i Akishiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:53, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kłótnia narastała i wszyscy zaczęli się jej przyglądać. Nagle oko zabłysło...
...i złamało się na pół. Nastąpiła przemiana. MPok miał swoją lewą stronę Yami, a prawą zwykłą, a Akishi miał prawą stronę Yami, a lewą zwykłą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:57, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
//Koń nie był Yami xD//
Wszyscy wyszli (jeszcze raz proszę o wypisanie wszystkich obecnych) i wrócili do Tokio. Akishi i MPok mieli problemy ze swoimi połowami, gdyż co innego chciał robić Yami, a co innego każdy z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:00, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
//Widać z MPokiem i Akishim Oko działa Yami'ująco xD //
I znów zaczęła się kłótnia. A właściwie dwie. Pomiedzy MPokiem i Yami MPokiem i między Akishim i Yami Akishim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:03, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aż Netami i Marik postanowili temu zaprzestać i odebrać MPokowi i Akishiemu Połowy Milenijnego Oka przynajmniej na jakiś czas. Więź się przerwała i Yami-połowy znikły. Byli tylko MPok i Akishi, cali i zdrowi. Natomiast o Oko zaczął wykłócać się Bakuś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:06, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Roverbotowi zdawało się, że dookoła oka widzi poświatę. I rzeczywiście. Oko zmaterializowało się pod postacią imieniem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:09, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
//imieniem? nie czaję tego przypadku...//
no właśnie nie wiem jakim ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:29, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
imieniem Chuckek.
//imię w N. imieniem.//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:31, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
//Chyba że tak//
I tak oto Milenijne oko imieniem Chuckek dołączyło do drużyny, bo żyło, to znaczy myślało i mogło się poruszać. Mówić... też coś tam mówiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:41, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Udało nam sie pokonac Mirasa!- krzyknął z radością Boromir.- Chodźcie, w Gondorze czeka na nas uczta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:44, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Szybki jesteś - powiedział nieco zażenowany Edo - Jak Struś Pędziwiatr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:45, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No cóż, obawiam się, że ty nie jestes zaproszony- odgryzł się Boromir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:46, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- A kto powiedział, że chcę iść... Gdzieśtam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:48, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No cóż, nikt. I właśnie dlatego nie jesteś zaproszony- kłócił się dalej Syn Gondoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:51, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Bystry jak woda w klozecie... - mruknął Edo
//Winry... Boromir gada z EDEM//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:53, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
//Netami... WIEM! A TY PrZEZ EDA OBRAŻĄSZ BOROMIRA!/
-Ty mały (czekam na odpowiednią reakcję ), niewychowany smarkaczu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:57, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Edo za wszelką cenę starał się zachować spokój, gdyż "mały" nie było jeszcze najgorszym określeniem. Jedynie delikatnie poczerwieniał na twarzy, a potem jednym szybkim ruchem transfigurował chodnik pod Boromirem w wielką fontannę, z której trysnęła woda.
- Chyba ci sie pod kopułą przegrzało! - Powiedział Edo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:59, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jednakże Edo nie wiedział z kim zadarł. Jeżeli Boromir zostanie upokorzony, ni zostawi tego tak jak jest.
-A niech cię, FASOLKO!- ryknął i cały mokry rzucił się na Eda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:00, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ich kłótnię przerwał Chuckek, który ze złości zamienił ich na 10 minut w posągi (załóżmy, że taką moc miało oko, zatem i Chuckek)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|