Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:00, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cos zaczęło nagleturkotać pod koszulą Akishi'ego.
Akishi wrzasnął, a spod jego koszuli wypadł zielony puffel z propellor hatem Puffel mógł im pomóc w labiryncie, unosząc się nad nim i szukając dobrej drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:08, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Po labiryncie szli wszyscy dobrą godzinę. Potem usłyszeli jak ktoś śpiewał: "pytam się gwiazdy, co drogę wskazać błądzącym miała, czemu ze wszystkich pragnień na świecie to ty mnie wybrałeś/łaś".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:50, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nikt nie wiedział, skąd dokłądnie dochpdzi odgłos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:04, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Na jednej ze ścian zauważyli okablowanie. Znikało w jednej ze ścian. Musiał być tam jakiś głośnik, ale do drugiej strony ściany nie dało się dojść. Musiało być tam jakieś pomieszczenie.
-Kryjówka Bin Ladena! - powiedział MPok
-To Bin Laden słucha Rubika? - mruknęła Anka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:46, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie traćmy czasu! Dopóki ten koleś jest zajęty słuchaniem, mamy szansę go zaskoczyć!- Boromir był jak zwykle pierwszy, jeśli chodzi o walkę. Jednak Edo był bardziej sceptyczny. Wyglądało na to, że będzie się sprzeciwiał Gondorczykowi tylko dlatego, żeby się z nim nie zgodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:30, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A potem utwór się skończył i zaczął się nowy. Tajemniczy walc.
- DANTE??!! - krzyknęli razem Edo i Aru.
Edo natychmiast transfigurował ścianę w dziurę i ukazały się wszystkim schody. Natychmiast podążyli w dół, a potem znaleźli się w wielkim, opuszczonym, średniowiecznym mieście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:07, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To jest Bora-bora hideout?? - zapytał Akishi
Roverbot przeanalizował dane z GPS.
-Biorąc pod uwagę odległość naszego miejsca od wejścia do hideoutu, nie. Mogliśmy znaleźć legendarne MU...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:15, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-..ZEUM
- Nie - powiedział Edo - To miasto sprowadzone pod ziemię, jak Atlantyda, tyle że jest pod ziemią, a nie pod wodą. Jego dawni mieszkańcy zostali użyci jako składniki do Kamienia Filozoficznego!
Pobiegł w kierunku budowli z której wydobywała się muzyka, liczył, że po otwarciu drzwi zastanie tam Dante, ale...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Netami dnia Nie 16:10, 13 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:28, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
...mylił się.
Spotkał tam jedynie kilka ciał ludzi, prawdopodobnie wykorzystanych właśnie do stworzenia Kamienia.
I magnetofon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:32, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Z którego leciała muzyka. A potem do tej budowli wparowali antyterroryści :Lol:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:35, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Którzy dotarli tu tak samo jak nasza grupa. Rzucili się na naszych bohaterów, jakby to oni byli terrorystami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:37, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Boromir zaczął siekać wszystkich swoim mieczem tylko pogarszając sytuację, bo potem zleciało się jeszcze więcej ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:41, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No i z całej tej "walecznej energii" zaczęły działać milenijne przedmioty, zatem ci co je mieli, stali się Yami. Na szczęście roverbot nie był Beast-Yami, lecz zwyczajnie Yami. Brakowało tylko Bakury, który, jak wiemy, zdeatomizował się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:43, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tak więc wszyscy włączyli się do walki, a potem migiem opuścili zgliszcza dziwnego miasta. Wrócili niepostrzeżenie do labiryntu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:45, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Labirynt nieco się zmienił. Walka wywołała niewielki wstrząś sejsmiczny, przez co część korytarzy została zawalona. Także ten, którym weszli do labiryntu (z lasu).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:06, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Byli zmuszeni poszukać innej drogi ucieczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:12, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Antyterroryści zaczęli wbiegać do labiryntu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:14, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ruszajcie przodem, ja będę chronił tyły!- krzyknął Boromir i stanął w obronnej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:21, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tak więc Roverbot prowadził, a Boromir zamykał pochód. Żaden z nich nie zauważył, że kiedy mijali wejścia do korytarzy ktoś ginął, a nie porywali ich antyterroryści. To było COŚ innego. Ginęli pojedynczo, dwójkami, trójkami. W końcu, kiedy Boromir i Roverbot zetknęli się plecami, zauważyli, że tylko oni pozostali.
Gdzie jest cała reszta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:43, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Straciłem ich z odczytu. -odpowiedział Roverbot.
-Lepiej się nie ruszajmy...
Nagle z sufitu zeskoczył Akishi, który jako pierwszy się zorientował i postanowił uniknąć "złej mocy". Powiedział:
-Idźcie dalej. Wyczuwam, że "zła moc" to jakiś potwór. Zetrę się z nim przy pomocy tego...
-Tego?
-Tak. Właśnie tego.
Kiedy Roverbot i Boromir odeszli, Akishi wyciągnął swój Przedmiot. Bynajmniej nie milenijny. Nawet rzadszy, podobno jedyny na świecie (istnieją pogłoski o drugim, ale to raczej bujda). Był to Lunarny Wisiorek Węża. Akishi go założył i zamienił się w...
Orochi* Akishiego
*Orochi -> wąż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:55, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pod postacią węża mógł niepostrzeżenie poruszać się po labiryncie i odnaleźć zagubionych. Jako pierwszych odnalazł Netami, Yami Marika i Duka Devlina, którzy chcąc niechcąc podążali za tajemniczym cosiem, gdyż byli do niego przykuci łańcuchami. Akishi zaczął wydawać dziwne dźwięki, które zinterpretowała Netami. Zwróciła uwagę cosia, który się odwrócił i rzuciła centralnie w jego oko pierwszą rzeczą, której się złapała i nadawała się do rzutu. Była to kostka Duka, którą Netami drastycznie wyrwała mu z ucha.
//Netami lubi rzucać xD//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:01, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
/Netami lubi też rwać?//
Oko cosia niefortunie strzelało laserami i trafiło w biedną kosteczkę. Duke stał sie wściekły. Poprosił na chwilę o Lunarny Wisiorek Akishiego, ugryzł się w palec, aby krew kapnęła na wisiorek i wrzadsnął:
-Kuchiyose no jutsu
Po chwili z cosiem nie miał walczyć juz tylko gigantyczny (bo taką przyjął formę Orochi Akishi), lecz takze gigantyczny przywołana przez Duka z zaświatów żaba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Netami
Pan Tadeusz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:09, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Coś padł dziwnie szybko, co wszystkim wydało się zbyt łatwe. Po chwili na korytarz wdarło się pełno cosiów. Yami Marik i Duke z rozciętym uchem stali zaszokowani, Akishi zaczął się wycofywać. Netami to zauważyła, jednak nie mogła pozostawić chłopaków samych, a ci nie chcieli się ruszyć z miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiryoku
Spijacz koziego mleka

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:28, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wtedy Netami wpadła na genialny pomysł. Ugryzła ich po kolei, a kiedy ci oprzytomnieli, powiedziała:
-Ruszać się, bo ubiję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akishi
Niebywały Mistrz Forum

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:34, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Akishi rzeczywiście wpadł w furię, ale nie wyładował jej tam gdzie powinien. Natychmiast zmienił się w Orochi Akishi i ugryzł Netami jadowitymi zębami, ciężko ja zatruwając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|